Wstęp Zawsze myślałem, że znam samego siebie. Byłem pewien, że jestem na tyle silny, że nikt

wtorek, 6 lipca 2021

Kamila Mitek "Moje Greckie lato" - recenzja

 

W obecnych czasach wszelkie podróże, stojące nierzadko pod wielkim znakiem zapytania dla wielu z nas są czymś o czym szczególnie teraz marzymy. Ja z wielu przyczyn w tym roku mogę sobie jedynie pomarzyć, dlatego na początku pragnę podziękować autorce, że w swojej powieści zabiera nas na piękne wakacje do cudownej Kefalonii. W mojej opinii tutaj Kamila Mitek stanęła na wysokości zadania, bowiem osoby które nie miały okazji być nigdy w Grecji (tak jak ja) mogą się poczuć, jakby naprawdę tam były. Sposób, w jaki Kamila opisuje miejsca pozwala nam przenieść się tam razem z Agatą – czytelnik wręcz czuje się jakby wybrał się na wakacje razem z nią. Zdaję sobie sprawę, że taki zabieg nie jest łatwy i nie każdemu pisarzowi przychodzi z lekkością.

Przechodząc do fabuły …

Agata jest kobietą bardzo pogodną i ciepłą – podobnie zresztą postrzegam jej kreatorkę ;). Bohaterka prowadzi firmę cateringową. Uwielbia gotować, jednak czytelnik szybko odnosi wrażenie, że jej pasja powoli zamienia się w pewnego rodzaju ucieczkę przed tym, co każdego dnia czeka na nią w domu. Jej mąż nie należy bowiem do zbytnio fascynujących czy pociągających mężczyzn. Nie dość, że nie zwraca na żonę najmniejszej uwagi, to sam prezentuje swoim zachowaniem i sposobem bycia życiowego nieudacznika, który najchętniej przez cały dzień wylegiwałby się na kanapie, jedząc chipsy. Mężczyzna od dawna „szuka” pracy, choć zdawałoby się, że poszukiwania te koncentrują się głównie na wiecznym marudzeniu, jakoby żadna z propozycji nie była dla niego odpowiednia. Choć wydawałoby się, że ten związek nie ma najmniejszego sensu ani przyszłości, Agata wciąż nie potrafi go zakończyć.

Pewnego dnia jej życie odmienia się, gdy dostaje od klientów propozycję wyjazdu do Grecji w charakterze prywatnej szefowej kuchni. Ostatecznie po wielu przemyśleniach decyduje się na to szaleństwo. Jednocześnie żywi nadzieję, że za ten czas jej mąż pójdzie po rozum do głowy i nieco się ogarnie, a ona nieco odpocznie od przytłaczającej codzienności.

Kobieta dużo gotuje, dużo zwiedza i rozmawia z ludźmi. A wszystko to odbywa się
w przepięknej, niemalże bajkowej scenerii Greckiej wyspy.

Czy wyjazd sprawi, że kobieta zrozumie, iż potrzebuje zmiany, czy może jednak przemyśli wszystko i zdecyduje się powrócić do swojego dotychczasowego życia?

Czy zaufa sercu i da się ponieść prawdziwej miłości?

Jak bardzo pogmatwane okażą się relacje członków rodziny, z którymi kobieta spędzi wakacje?

No i najważniejsze – czy sen, który od pewnego czasu nieustannie pojawia się w jej głowie, spełni się?

Powieść Kamili Mitek to historia o kobiecie zagubionej we własnym życiu, obawach i powinnościach. Autorka pięknie pokazuje proces poszukiwania samej siebie i tego co ważne i słuszne w życiu. Lecz czy bohaterce uda się to wszystko znaleźć? A jeśli tak, to ile z tego zatrzyma naprawdę dla siebie?

Jak wspomniałam na początku „Moje Greckie lato” to powieść idealna na dzisiejsze czasy, przepełniona ciepłem i – jak to już chyba bywa u Kamili Mitek – niepohamowanym, ciągłym burczeniem w brzuchu ;). Pomimo jednak ogromnej osobistej sympatii do autorki i ogromu ciepła bijącego od jej powieści, niestety historia Agaty nie do końca mnie porwała. Bywały momenty, że po prostu nie mogłam przez nią przebrnąć. Jak dla mnie w powieści było zbyt dużo dialogów o wszystkim i o niczym… bohaterka ciągle z kimś rozmawiała, jednak jak dla mnie większość rozmów nie była warta uwagi i nie porywała. Z przodu okładki widzimy opis mówiący, iż jest to „pełna emocji opowieść..[..]” – mi tych emocji niestety trochę zabrakło.. :(.

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję

Wydawnictwu Dragon

 

Tytuł: Moje Greckie Lato

Autor: Kamila Mitek

Wydawnictwo: Dragon

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 315

 

2 komentarze: