Tytuł: Kółko się pan urwało
Autor: Jacek Galiński
Wydawnictwo: W.A.B
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: W.A.B
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 304
Dawno nie czytałam tak dobrej książki! Bohaterka jest babką twardą,
zabawną i... cóż... wkurzającą do granic możliwości co w tym przypadku
jest atutem książki i pozwala nam pokochać Panią Zofię jeszcze bardziej.
Starsza Pani wracając do domu odkrywa, że padła ofiarą kradzieży. Mając
swoje własne zdanie na temat pracy policji, postanawia dziarsko sama
rozprawić się z włamywaczem i przeprowadza własne śledztwo, wpadając tym samym w niezłe tarapaty.
Co
prawda pewne zdarzenia momentami naruszają autentyczność fabuły, ale
uważam, że to wcale nie przeszkadza, a wręcz dodaje smaczku.
"No cóż. Mój morderca wyglądał...całkiem dobrze. Jak na mordercę oczywiście. Było to dla mnie bardzo ważne. Jeżeli doszłoby do ostateczności, w co jeszcze nie do końca wierzyłam, to wolałabym zginąć z rąk porządnego zbira, a nie byle chłystka, prymitywa, idioty."
Główną zaletą książki są teksty, które bawią czytelnika już od
pierwszych stron. W książce sporo się dzieje, bez zbędnego przynudzania -
po raz pierwszy chętnie i bez znużenia czytałam opisy, które
urozmaicone były nietuzinkowym sposobem myślenia głównej bohaterki.
Autor częstuje nas w książce również ciekawymi zwrotami akcji, a
końcówka.. na pewno Was zaskoczy.
Po stokroć polecam i gratuluję debiutu, z niecierpliwością oczekując na dalsze losy Pani Zofii ❤
Moja ocena: 10/10
Już mam kupioną - czeka na swój czas :)
OdpowiedzUsuń