Wstęp Zawsze myślałem, że znam samego siebie. Byłem pewien, że jestem na tyle silny, że nikt

wtorek, 10 marca 2020

Jacek Galiński "Kółko się pani urwało" - recenzja


Tytuł: Kółko się pan urwało
Autor: Jacek Galiński
Wydawnictwo: W.A.B
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 304

Dawno nie czytałam tak dobrej książki! Bohaterka jest babką twardą, zabawną i... cóż... wkurzającą do granic możliwości co w tym przypadku jest atutem książki i pozwala nam pokochać Panią Zofię jeszcze bardziej.

Starsza Pani wracając do domu odkrywa, że padła ofiarą kradzieży. Mając swoje własne zdanie na temat pracy policji, postanawia dziarsko sama rozprawić się z włamywaczem i przeprowadza własne śledztwo, wpadając tym samym w niezłe tarapaty.

Co prawda pewne zdarzenia momentami naruszają autentyczność fabuły, ale uważam, że to wcale nie przeszkadza, a wręcz dodaje smaczku.


"No cóż. Mój morderca wyglądał...całkiem dobrze. Jak na mordercę oczywiście. Było to dla mnie bardzo ważne. Jeżeli doszłoby do ostateczności, w co jeszcze nie do końca wierzyłam, to wolałabym zginąć z rąk porządnego zbira, a nie byle chłystka, prymitywa, idioty."

Główną zaletą książki są teksty, które bawią czytelnika już od pierwszych stron. W książce sporo się dzieje, bez zbędnego przynudzania - po raz pierwszy chętnie i bez znużenia czytałam opisy, które urozmaicone były nietuzinkowym sposobem myślenia głównej bohaterki. Autor częstuje nas w książce również ciekawymi zwrotami akcji, a końcówka.. na pewno Was zaskoczy.

Po stokroć polecam i gratuluję debiutu, z niecierpliwością oczekując na dalsze losy Pani Zofii ❤

Moja ocena: 10/10


1 komentarz: