Tytuł: Zagubieni
Autor: Adriana Rak
Wydawnictwo: WasPos
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 282
Dobra
książka to taka, która niemalże sama się czyta,
a Ty - choć obiecujesz sobie, że jeszcze tylko jeden rozdział – nie masz
pojęcia, kiedy przez twoje palce przekartkuje się ich znacznie więcej..
Dobra
książka to taka, której autor o tematach
trudnych potrafi pisać w sposób lekki i niemęczący czytelnika…
Dobra
książka, to również taka, która emanuje niewytłumaczalnym ciepłem, które Ty
czujesz niemalże na każdym kroku….
Dobra
książka to taka, która wszystko ma odpowiednio wyważone…..
Za
wzór książki dobrej mogłabym śmiało podać powieść Adriany Rak.
Tamara
dotąd nie miała w swoim życiu zbyt wiele szczęścia – to biedna dziewczyna z
bagażem doświadczeń, który obarczył ją ojcem alkoholikiem, słabą matką i byłym,
odsiadującym wyrok w więzieniu. Jedyną iskierką, dodającą jej otuchy i siły do
walki z trudnościami jest jej dwuletni synek.
Jak
jednak przystało na kobietę – potrzeba bliskości i miłości musi dać o sobie
wreszcie znać. Szukając szczęścia człowiek czasami kusi się o szaleństwa.
Szaleństwem Tamary było założenie konta na jednym z profili randkowych, w dosyć
nietypowym, a nawet nazwałabym to szalonym celu. W ten właśnie sposób poznaje
Alexandra – mężczyznę, który dotąd żył z dnia na dzień, traktując związki z
kobietami jako niezobowiązujące przygody na jedną randkę. Gdy bohaterka poznaje
go bliżej, okazuje się, że nie tylko jest facetem bogatym i przystojnym, ale również
człowiekiem dojrzałym, nad życie kochającym swojego siedmioletniego syna, potrafiącym
się zmienić, jeśli na horyzoncie pojawi się prawdziwa miłość.
Gdy
mogłoby się wydawać, że bohaterowie zaznają wreszcie wiecznego szczęścia u
swego boku, życie zaczyna płatać figle. Na wierzch ze zdwojoną siłą wychodzą problemy
z ojcem Tamary i matką, która nie potrafi poradzić sobie z mężem alkoholikiem,
a także różnice pomiędzy światami głównych bohaterów. Ludzie, których Alexander
uważał za swoich przyjaciół zaczynają co raz bardziej ranić jego kobietę i choć
jego postawa powinna wydawać się oczywista, ta kwestia okazuje się być bardziej
skomplikowana.
Czy
wypowiedziane słowa mogą zranić tak bardzo, że wpłynie to na życie bohaterów?
Czy
poradzą sobie z przeciwnościami i będą mieli szansę na prawdziwe szczęście?
Autorka
w świetny i subtelny sposób przeplata romans z tematem trudnym, jaki stanowi
kwestia alkoholizmu. Pokazuje, że jest on chorobą, której nie należy
bagatelizować; chorobą, która współuzależnia. Bardzo spodobało mi się to, co
autorka poczyniła na samym końcu powieści, bowiem zwraca uwagę na istotność niniejszego
zjawiska, uświadamiając w jaki sposób można pomóc zarówno samemu sobie, jak i
osobie bliskiej dotkniętej chorobą.
„Zagubieni” są moim drugim spotkaniem z twórczością Adriany Rak i muszę przyznać, że nigdy dotąd nie było mi dane poczuć tyle ciepła, emanującego niezależnie od poruszanych wątków. Nie wiem, w jaki sposób autorka to robi, ale to pozwala mi myśleć, iż sama musi być osobą bardzo ciepłą. Bardzo fajnie funkcjonuje odpowiednie wyważenie scen miłosnych i erotycznych, z tymi trudniejszymi i mniej przyjemnymi – bowiem wszystkiego jest w sam raz!
W
książce na próżno szukać odważnych scen erotycznych, czy gromkiej akcji, jednak
zapewniam, że tutaj takie zabiegi wiele mogłyby popsuć. Powieść jest moim zdaniem taka, jaka być
powinna i pochłania się ją w zadziwiająco szybkim tempie.
"Zagubieni"
to opowieść o przezwyciężaniu trudności i łamaniu wszelkich
stereotypów. Autorka udowadnia, że człowiek potrafi zmienić swoje życie,
jeżeli tylko chce i ma wokół siebie bliskich ludzi, a na miłość nigdy
nie jest za późno.
Moja
ocena: 9/10
Za
egzemplarz dziękuję
Autorce
oraz wydawnictwu WasPos
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz