Marta
pracuje w więzieniu, w charakterze psychologa. Jest kobietą, którą życie
boleśnie doświadczyło, a traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa wciąż nie dają
jej spokoju, dręcząc ją przy każdej możliwej okazji.
Wkrótce
jej życie nabiera tempa, gdy jej starsza stażem opiekunka powierza jej nowe
zadanie. Marta pod swoją opiekę dostaje Adama, z którym zaczyna prowadzić
terapię. Mężczyzna od samego początku intryguje kobietę i zdaje się nieco
różnić od pozostałych osadzonych. Z biegiem czasu zaczynamy rozumieć, że
również ona nie pozostaje mężczyźnie obojętna. Pomiędzy tą dwójką nawiązuje się
skomplikowana relacja, pełna namiętności i obawy, iż to w ogóle nie powinno
mieć miejsca. Przecież ona jest jego psychologiem, a on facetem bardzo
niebezpiecznym, któremu zarzuca się liczne morderstwa.
Wkrótce
mężczyzna przedstawia Marcie plan ucieczki, prosząc ją o pomoc w jego
realizacji. Kobieta, pragnąc wyrwać się ze swojego miasta, w którym bardzo źle
się czuje, zgadza się na wszystko, co dyktuje Adam, wyruszając ostatecznie w
podróż razem z nim. A jest to podróż niezwykle intrygująca, ale też
niebezpieczna. Dziewczyna przez całą drogę zastanawia się czy Adam naprawdę coś
do niej czuje, czy wykorzystuje ją jedynie po to, aby wydobyć informacje, które
kryją się głęboko w umyśle Marty, a do których ona sama nie ma dostępu.
Czy
kobiecie przypomni się to, czego przed laty wyparła ze swojej pamięci?
Czy
zmieni to jej życie?
Jakie
intencje ma wobec niej Adam?
Jakie
niebezpieczeństwa i wątpliwości dopadną kobietę podczas długiej, męczącej
wyprawy?
Zawiedzie
się? A może pozytywnie zaskoczy?
Muszę
przyznać, że Adam to bohater, który wywołuje we mnie bardzo ambiwalentne uczucia.
Z jednej strony jest pociągający i zmysłowy, z drugiej zaś wydaje się być
mężczyzną niedostępnym emocjonalnie i uczuciowo. Czasami wydaje się być fajny,
aby za chwilę irytować swoją brutalnością i obojętnością. Osobiście przez całą
powieść zastanawiałam się nad postępowaniem bohaterki i nie mogłam zrozumieć,
dlaczego postąpiła tak irracjonalnie. Mężczyzna z jednej strony dbał o nią, z
drugiej jednak strony zdarzało mu się nią rządzić, a nawet zostawić na pastwę
niebezpiecznych ludzi.
Jedno
jest jednak pewne, końcówka mnie zaskoczyła, gdyż nie spodziewałam się takiego
finału. Plusem powieści jest to, że wiele się w niej dzieje i momentami
naprawdę trzyma w napięciu. Sceny uniesień miłosnych bohaterów wywołują wypieki
na twarzy, ale też pokazują trudny charakter mężczyzny. Autorka funduje nam
mieszankę emocji, niejednokrotnie przyprawiając o szybsze bicie serca. Pomimo
wielu plusów, czegoś mi w tej historii jednak zabrakło. Być może
dokładniejszego dopracowania pewnych kwestii, które czasami wyglądały bardzo nierealnie,
wręcz niemożliwie.
Podsumowując,
„Ucieczka” odnosi się tu nie tylko do ucieczki w sensie podróży. Przede
wszystkim jest to również ucieczka przed przeszłością i przed samym sobą, co
autorka w pokazała w bardzo ciekawy sposób.
Moja ocena:
6/10
Za
egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu
Lipstick Books
Tytuł:
Ucieczka
Autor:
Ada Nowak
Wydawca:
Lipstick Books
Rok wydania:
2021
Liczba stron:
335