Wstęp Zawsze myślałem, że znam samego siebie. Byłem pewien, że jestem na tyle silny, że nikt

wtorek, 6 kwietnia 2021

Wiktoria Marek "Zniszcz mnie lub zabij" - recenzja

 


Rachel to młoda kobieta, którą życie niesamowicie boleśnie doświadczyło. Dziewczyna nie tylko straciła najbliższe swojemu sercu osoby, ale również poczucie bezpieczeństwa. Ostatnią kroplą, przelewającą czarę goryczy okazał się bowiem numer, jaki wywinął jej własny ojciec – za namową swojej drugiej żony, postanowił wyjechać, zostawiając tym samym Rachel na pastwę losu, bez dachu nad głową. Choć bohaterka nie kryje żalu i rozczarowania, dumnie odchodzi z domu, starając się coś wykombinować na własną rękę. Gdy wydawałoby się, że dziewczyna jakoś to wszystko sobie poukłada, ojciec funduje jej kolejny szok – niespodziewanie mianuje jej szefem tajemniczego Adriana. Dziewczyna spotkała mężczyznę już wcześniej i doskonale wie, że takie posunięcie ojca może zwiastować jedynie kłopoty, a ona za nic w świecie nie dojdzie z tym przystojniakiem do porozumienia.

Ile cierpienia jeszcze doświadczy dziewczyna?

Czy uda jej się poukładać swoje życie na nowo?

Czy będzie potrafiła dogadać się ze swoim nowym szefem?

I kim tak naprawdę okaże się tajemniczy, przystojny Adrian?

Czy można być jednocześnie dobrym i złym człowiekiem?

Książka zaskakuje na każdym kroku, a dialogi pomiędzy bohaterami czyta się z zainteresowaniem. Chociaż w momencie otrzymania książki w kolejce przed nią oczekiwało pięć innych, postanowiłam zrobić wyjątek i od niej zacząć. Czułam, że będzie to niesamowita odskocznia, a czas spędzony z bohaterami nie będzie stracony. I nie myliłam się, bo książka od początku, do samego końca jest bardzo ciekawa. Od pierwszych stron czytelnik zastanawia się, co takiego się wydarzy, zupełnie jakby się czuło, że coś niespodziewanego wisi w powietrzu.

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz w ramach Book Tour dziękuję autorce :)

Tytuł: Zniszcz mnie lub zabij

Autor: Wiktoria Marek

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 273

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz