Muszę przyznać, że nigdy dotąd nie miałam przyjemności przeczytać książki w takim klimacie, co czyni moją przygodę z nią szczególnie wyjątkową.
Główną bohaterką jest Misza, która choć z pozoru może wydawać się nieco rozkapryszoną, wybredną dziewczyną, w gruncie rzeczy jest wrażliwą istotą, która nie miała w życiu lekko. Choć bohaterka miewa o sobie bardzo wysokie mniemanie, to wcale nie chroni jej przed pogubieniem się w tym jej własnym, małym świecie.
Dziewczyna zaczyna odkrywać swoją kobiecość, marząc o idealnym księciu. W rzeczywistości jednak nie do końca radzi sobie z relacjami na płaszczyźnie damsko – męskiej, przez co często bywa źle odebrana, a chłopcy za nią nie przepadają. Czasami odnosiłam wrażenie, że zbyt wiele dzieje się w jej głowie, a zbyt mało na zewnątrz, w prawdziwym życiu. Miałam wrażenie, jakby Misza nie potrafiła do końca przenieść uczuć i zachowań z własnego umysłu do rzeczywistości.
Choć nie do końca zaprzyjaźniłam się z bohaterką i nie zawsze rozumiałam jej postępowanie, uważam, że książka ta w piękny sposób pokazuje proces poszukiwania samej siebie, poznawania własnej seksualności, a także po raz kolejny podnoszenia się po upadku, stracie, rozczarowaniu…
Misza za wszelką cenę próbuje odnaleźć się w doświadczanej rzeczywistości, lecz nie jest to takie łatwe, gdy miesza się ona z fikcją. Co jest prawdziwe? Czy ukochany, idealny książę, którego stworzyła w swojej głowie naprawdę taki jest? A co jeżeli on nie jest jedynie zwykłym wytworem wyobraźni? Co jeżeli on istnieje naprawdę lub pewnego dnia okaże się kimś okrutnym?
Bardzo podoba mi się styl autorki, która bawi się językiem, przechodzi od radości, poprzez melancholię, aż po okrucieństwo. Ta melancholia sprawia jednak, że książki nie da się pochłonąć na raz w zbyt dużym kawałku, gdyż wymaga zarówno refleksji ze strony czytelnika, jak i pewnego rodzaju psychicznego odpoczynku. Ponadto ponad 500 stronicowa powieść to coś, co z pewnością nie jednego może lekko przytłoczyć :). Swoją drogą, podziwiam Annę Marię Pomianowską, że starczyło jej na tyle odwagi, siły i samozaparcia na stworzenie takiego grubaska, czego z całego serca jej gratuluję :). Myślę, że problem poruszany przez autorkę, jest bardzo aktualny i ważny, co czyni książkę wartościową i godną poddania refleksji pod wieloma kątami.
Na szczególną uwagę zasługuje styl, jakim posługuje się autorka, gdyż pomimo, iż jest ona bardzo młodą kobietą wydaje się on być bardzo dojrzały i przemyślany.
Jeżeli lubicie książki, które nie wpisują się w typowe schematy i zbyt oczywiste kategorie, spotkanie z Księżniczką i Księciem będzie dla Was wyjątkową przygodą.
Moja Droga, gratuluję Ci raz jeszcze wykonania tak świetnej roboty i dziękuję za zaufanie oraz możliwość objęcia współpracy przy czymś tak nietuzinkowym.
A czytelników zainteresowanych tą pozycją, zachęcam do obejrzenia krótkiego zwiastuna książki, który jest tak tajemniczy i intrygujący, że po prostu nie da się przejść obok niego obojętnie <3: https://www.facebook.com/watch/?v=411809433332740
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz dziękuję
Wydawnictwu WasPos
Tytuł: KSIĘŻNICZKA I KSIĄŻĘ
Autor: Anna Maria Pomianowska
Wydawnictwo: WasPos
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 527
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz