Macie czasem wrażenie, że Wasze włosy wypadają garściami, a paznokcie łamią się od samego patrzenia?
Jeśli tak, to mam coś, co może Wam pomóc, bo ja jestem zachwycona!
Wpadł mi w ręce suplement Dermena Intensive - w formie płynnych saszetek (bez glutenu!). Skład jest krótki i treściwy: hydrolizowany kolagen, witamina B5, B6 i cynk. Czyli dokładnie to, czego włosy i paznokcie potrzebują, żeby wrócić do żywych.
Pije się jedną saszetkę dziennie - prosto z opakowania albo po rozpuszczeniu w wodzie/soku. Smak? Malina. I to taka naprawdę smaczna, więc stosowanie nie boli.
Co zauważyłam u siebie?
- mniej włosów na szczotce i w odpływie (mąż też jest zadowolony ;p)
- pojawiły się baby hair tam, gdzie dawno ich nie widziałam
- włosy zrobiły się mocniejsze i bardziej błyszczące
- paznokcie przestały się tak łatwo rozdwajać i łamać
Nie będę ściemniać - nie stało się to w trzy dni, ale po kilku tygodniach różnica była wyraźna i w końcu przestałam panikować przy każdym czesaniu.
Dla kogo to będzie super opcja?
Dla osób, które walczą z osłabionymi włosami, nadmiernym wypadaniem, łamliwymi paznokciami albo po prostu chcą je wzmocnić nie tylko kosmetykami, ale też od środka.
I powiem wprost: ufam Dermenie, bo nie raz ocaliła mnie z opresji i tym razem też mnie nie zawiodła. Świetna opcja, jeśli chcecie zadbać o włosy nie tylko od zewnątrz, ale i od wewnątrz.
Moja ocena: 10/10

