Zuzanna Arczyńska, K.A. Figaro, Maya Frost, Anna Kasiuk, Katarzyna Berenika Miszczuk, Jagna Rolska, Agnieszka Rusin "Gorące sekrety" - recenzja

 

„Gorące sekrety" to zbiór 7 opowiadań, które łączy ze sobą kilka kwestii - w każdej historii przeplata się namiętność, za każdą kryje się jakiś sekret i co najciekawsze można wyciągnąć z nich jakiś morał, choć pozornie mogą się one wydawać zwykłymi, krótkimi romansidłami z większym lub mniejszym polotem. Pod koniec jednak czytelnik zawsze otrzymuje sporą dawkę zaskoczenia. 

„Eliksir" ­– Ewa to kobieta, która odkąd pamięta zawsze znacznie lepiej dogadywała się z mężczyznami, aniżeli z kobietami. Mężczyzn jednak nigdy nie traktowała zbyt poważnie. Od jakiegoś czasu jej myśli zaprząta Adam, którego poznała w miejscowości, w której postanowiła kupić ruinę z nadzieją na przeistoczenie jej w pensjonat. Mężczyzna ten jednak skrywa pewien sekret, który z jednej strony jest mroczny, z drugiej zaś trochę mnie śmieszył. Sama musiałam czytać pewne kwestie po kilka razy, przecierając oczy ze zdumienia i niedowierzania. Autorka z całą pewnością Was zaskoczy, jednak muszę z przykrością przyznać, że jest to historia, którą w hierarchii ciekawych umieściłabym jako ostatnią.

"Kim ty jesteś?" to historia podzielona na kilka krótkich rozdziałów. Główna bohaterka pracuje w kwiaciarni – tam też poznaje przystojnego Ernesta. Mężczyzna jest czarujący i już od pierwszych sekund zaczyna podobać się Anette. Kobieta dosyć szybko wchodzi z nim w głębsza relację, lecz czy zaufała mu słusznie? Oj.. myślę, że dreszczyk emocji przebiegnie po Waszych plecach, bo to co dzieje się później nie tylko podnieca, ale też przeraża! Przede wszystkim jednak uczy, iż człowiek czasami bez namysłu, pochopnie i niesłusznie obdarzy zaufaniem druga osobę, odrzucając jednocześnie to co dobre i bezpieczne ma na wyciągnięcie ręki.

"Jedwab Hrabiny" to opowiadanie, które przenosi nas w czasie do roku 1764. Cecylia to młoda dziewczyna, która wychodzi za mąż za o wiele starszego Hrabię. Niedługo potem mężczyzna umiera, pozostawiając cały majątek swojej młodziutkiej żonie, a ona, aby go nie stracić nie może ponownie wyjść za mąż. Co stanie się gdy na horyzoncie pojawi się mężczyzna, który skradnie serce Cecylii? Jakie skutki będzie niosła za sobą wizyta członka rodziny, który za wszelką cenę zapragnie majątku zmarłego Hrabiego? 

"Sekret pożądania" to opowiadanie, które już od pierwszych stron rozpala zmysły i pobudza wyobraźnię. Główny bohater prowadzi Klub Nieziemskich Doznań, w którym to członkowie oddają się dzikim, seksualnym żądzom. Na jednym z bankietów mężczyzna poznaje piękną dziennikarkę, która pragnie przeprowadzić z nim wywiad. Mężczyzna zgadza się, jednak jest pewien warunek – Dagmara musi przyjść do klubu. Świadkiem jakich aktów będzie kobieta? Czy na wywiadzie i jednorazowej wizycie skończy się jej znajomość z Gabrielem? Muszę przyznać, że było to najciekawsze jak dla mnie opowiadanie :).

"Jestem kobietą" to opowiadanie przedstawiające matkę zazdrosną o związek swojego syna z jego dziewczyną i jednocześnie żonę, pragnącą odskoczni od codziennego pożycia z mężem. Gdy na horyzoncie pojawia się młody chłopak, zainteresowany kobietą, ona traci dla niego głowę, jednak zapewniam Was, że ta cała sytuacja ma drugie, głębsze dno, a ona może stracić bardzo wiele. 

"Tajemnicza pokusa" to moje drugie ulubione opowiadanie. Dawid wraz z kolegą udaje się na wakacje. W samolocie jego uwagę przyciąga piękna i seksowna dziewczyna. Mężczyzna jest typem macho, podrywacza, który angażuje się tylko na jedną noc. Ma nadzieję, że dziewczyna z samolotu wkrótce będzie jego. W hotelu ich drogi ponownie się krzyżują. Okazuje się jednak, że kobieta jest bardziej tajemnicza i nieprzewidywalna, niż mogłoby się wydawać. Choć kusi i nęci Dawida swoimi wdziękami, w środku skrywa pewien sekret. Jak wiele zmieni się w życiu Dawida, gdy go pozna? 

"Dziewczyna ratownika" to moja trzecia ulubiona historia i zarazem ostatnia z książki. Główny bohater pracuje w charakterze ratownika. Pewnego razu dostrzega piękną kobietę, którą od razu pragnie zdobyć. Choć jego fantazje się spełniają, coś jest jednak nie tak, bowiem przy kolejnym spotkaniu dziewczyna zupełnie nie pamięta ich uniesień. Prawda okaże się jednak o wiele bardziej skomplikowana i intrygująca, niż mogli byście przypuszczać. 

Niesamowicie trudno jest mi ocenić całość, gdyż historie były bardzo różne. Niektóre były bardzo dobre, inne z kolei jak zupełnie jak dla mnie pozbawione sensu. Najchętniej każdą historię oceniłabym osobno, jednak ostatecznie muszę się jednak zdecydować na jedną ocenę. Może być ona nieco krzywdząca dla tych autorek, które stanęły na wysokości zadania, a z kolei niesłusznie podnosić ocenę tym mniej ciekawym opowiadaniom. Jednak jak to mawiają, „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” :).

 

Moja ocena: 6/10

Za  egzemplarz do recenzji dziękuję

Wydawnictwu Lipstick Books

 

Tytuł: Gorące sekrety

Autor: Zuzanna Arczyńska, K.A. Figaro,
Maya Frost, Anna Kasiuk, 
Katarzyna Berenika Miszczuk, 
Jagna Rolska, Agnieszka Rusin

Wydawnictwo: Lipstick Books

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 352

 

Anna Ziobro "Za ścianą ciszy" - recenzja

 

Gdy otrzymałam propozycję zrecenzowania powieści Anny Ziobro, nie zawahałam się ani chwili. Poza tym, że sam temat jest mi nieco bliski ze względu na studia z surdopedagogiki, czułam, że ta książka odsłoni przed czytelnikiem znacznie więcej wartości, niż mogłoby się wydawać. Czułam też, że ta powieść może okazać się potrzebna nie tylko zwykłemu czytelnikowi, ale również osobie borykającej się z niniejszym problemem, jak i osobie, która z takimi osobami pracuje lub ma kontakt na co dzień.

Anna Ziobro pokazuje nam historię młodej kobiety, która przez niepełnosprawność słuchową musi mierzyć się z wieloma trudnościami, a także zawodami ze strony otoczenia. Choć ma ogromne wsparcie w ojcu i w siostrze, to jednak na jej drodze pojawiają się osoby, które skutecznie próbują zniszczyć jej poczucie wartości i bezpieczeństwa.

Ogromnym plusem powieści jest płynne przechodzenie autorki w odpowiednich momentach z czasu teraźniejszego do zdarzeń mających swoje miejsce w przeszłości dziewczyny, gdy była ona jeszcze dzieckiem. Pozwala nam to nie tylko bliżej poznać bohaterkę, ale także bardziej wczuć się w jej doświadczenie i lepiej zrozumieć pewne zachowania, obawy i nieufność.

Ida tkwi w toksycznym związku z mężczyzną, który w końcu zaczyna otwarcie pokazywać, że traktuje problem ze słuchem swojej kobiety, jako defekt. Jakby było tego mało nie bierze pod uwagę potrzeb i ograniczeń dziewczyny, spychając za wszystko na nią winę. W pewnym momencie miarka jednak się przebiera i Ida zaczyna rozumieć, że z tym człowiekiem nigdy nie będzie szczęśliwa.

Co takiego zrobił mężczyzna i jak bardzo mogło to skrzywdzić Idę?

Jakich innych nieprzyjemności kobieta w życiu doświadczyła i z jakimi dane jej będzie się jeszcze zmierzyć?

W dniu swoich 30 urodzin bohaterka przez przypadek trafia na Adama, który jest doświadczonym życiem mężczyzną, wychowującym córkę. Oboje bohaterowie czują, że nie pasują do tego świata, a ich znajomość nie będzie miała przyszłości. Czy pomimo tego zdecydują się do siebie zbliżyć? Jak wiele przyjdzie im zapłacić za tą znajomość?

„Za ścianą ciszy” to opowieść bardzo piękna i poruszająca. Momentami daje ona nadzieję, aby za chwilę ją odebrać. Autorka poprzez swoją książkę zwraca uwagę na to, co dla wielu z nas jest niemalże niedostrzegalne. Pokazuje jak ważna jest akceptacja samego siebie i innych dookoła. Uświadamia nam jak jedno niewłaściwe zachowanie z naszej strony może zniszczyć komuś życie i zmienić go w nieufającego nikomu, zamkniętego w sobie człowieka. Czytając losy Idy czytelnik obserwuje, że niepełnosprawność wcale nie czyni człowieka gorszym, a wręcz przeciwnie – bardziej wrażliwym, dobrym i niejednokrotnie uzdolnionym w innych obszarach. Książka taka jak ta pomaga oswoić się z tematem niepełnosprawności, który wciąż moim zdaniem jest tematem tabu, a także docenić ogromne szczęście, jakim jest bycie zdrowym i tolerowanym w swoim otoczeniu.  

Moja ocena: 7/10

 

Za egzemplarz dziękuję

Wydawnictwu Dragon

 

Tytuł: Za ścianą ciszy

Autor: Anna Ziobro

Wydawnictwo: Dragon

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 352

Marta Siwa "Daj nam szansę" - recenzja

Dwie kobiety i dwóch przystojnych Włochów – takie połączenie z pewnością daje czytelnikowi nadzieję na świetną historię!

Luiza i Pola to siostry, które pomimo częstych kłótni zawsze mogą na siebie liczyć i wspierają się niczym najlepsze przyjaciółki. Obie zajmują się organizacją imprez, choć to Luiza jest tą, która trzyma zawsze rękę na pulsie.

Podczas jednej z imprez Luiza poznaje przystojnego Marco Mazziniego. Choć od samego początku mężczyzna nie ukrywa zainteresowania dziewczyną, to trzeba przyznać, że ich pierwsze spotkanie nie należy do zbyt udanych, gdyż okazuje się być ono jednym wielkim nieporozumieniem ze strony bohaterki. Jednakże zaistniała sytuacja sprawia, że kobieta jeszcze bardziej zaczyna intrygować Marco.

Choć początkowo dziewczyna stara się trzymać mężczyznę na dystans i nie angażować się emocjonalnie w relację, to jednak zważywszy na fakt, iż jej siostra zaczyna spotykać się z jego bratem sprawia, że siłą rzeczy ścieżki bohaterów co raz częściej i pokrętniej się ze sobą splatają.

Jak to w życiu bywa czasami coś musi się skomplikować i tak również czyni autorka  powieści „Daj nam szansę”. Wprowadzając lekki zamęt w postaci byłej kobiety Marco, pokazuje nam, jak trudno sercu jest czasami przetrwać próbę, w której pojawia się nagle wiele łez i wątpliwości.

Czy Luiza zaufa Marco i da mu szansę?

Jak bardzo będzie w stanie namieszać była kobieta mężczyzny?

Czy uczucie jakie zrodziło się pomiędzy bohaterami przetrwa próbę?

Muszę przyznać, że pomysł na fabułę bardzo mi się podobał – zwłaszcza, że jest to dopiero zaledwie debiut autorki. Marta Siwa wykreowała postacie bardzo naturalne i prawdziwe, zmagające się nierzadko z własną przeszłością. Jedyną uwagą z mojej strony jest trochę zbyt długie „rozwodzenie się” nad niektórymi opisami czy dialogami, co sprawia, że akcja toczy się jak dla mnie zbyt powoli i zdarzają się momenty – delikatnie mówiąc – nieinteresujące.  Zakończenie natomiast może Was zaskoczyć :).

Moja ocena: 7/10

 

Za egzemplarz dziękuję

Wydawnictwu AlterNatywne

 

Tytuł: Daj nam szansę

Autor: Marta Siwa

Wydawnictwo: Wydawnictwo AlterNatywne

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 438

Kamila Mitek "Moje Greckie lato" - recenzja

 

W obecnych czasach wszelkie podróże, stojące nierzadko pod wielkim znakiem zapytania dla wielu z nas są czymś o czym szczególnie teraz marzymy. Ja z wielu przyczyn w tym roku mogę sobie jedynie pomarzyć, dlatego na początku pragnę podziękować autorce, że w swojej powieści zabiera nas na piękne wakacje do cudownej Kefalonii. W mojej opinii tutaj Kamila Mitek stanęła na wysokości zadania, bowiem osoby które nie miały okazji być nigdy w Grecji (tak jak ja) mogą się poczuć, jakby naprawdę tam były. Sposób, w jaki Kamila opisuje miejsca pozwala nam przenieść się tam razem z Agatą – czytelnik wręcz czuje się jakby wybrał się na wakacje razem z nią. Zdaję sobie sprawę, że taki zabieg nie jest łatwy i nie każdemu pisarzowi przychodzi z lekkością.

Przechodząc do fabuły …

Agata jest kobietą bardzo pogodną i ciepłą – podobnie zresztą postrzegam jej kreatorkę ;). Bohaterka prowadzi firmę cateringową. Uwielbia gotować, jednak czytelnik szybko odnosi wrażenie, że jej pasja powoli zamienia się w pewnego rodzaju ucieczkę przed tym, co każdego dnia czeka na nią w domu. Jej mąż nie należy bowiem do zbytnio fascynujących czy pociągających mężczyzn. Nie dość, że nie zwraca na żonę najmniejszej uwagi, to sam prezentuje swoim zachowaniem i sposobem bycia życiowego nieudacznika, który najchętniej przez cały dzień wylegiwałby się na kanapie, jedząc chipsy. Mężczyzna od dawna „szuka” pracy, choć zdawałoby się, że poszukiwania te koncentrują się głównie na wiecznym marudzeniu, jakoby żadna z propozycji nie była dla niego odpowiednia. Choć wydawałoby się, że ten związek nie ma najmniejszego sensu ani przyszłości, Agata wciąż nie potrafi go zakończyć.

Pewnego dnia jej życie odmienia się, gdy dostaje od klientów propozycję wyjazdu do Grecji w charakterze prywatnej szefowej kuchni. Ostatecznie po wielu przemyśleniach decyduje się na to szaleństwo. Jednocześnie żywi nadzieję, że za ten czas jej mąż pójdzie po rozum do głowy i nieco się ogarnie, a ona nieco odpocznie od przytłaczającej codzienności.

Kobieta dużo gotuje, dużo zwiedza i rozmawia z ludźmi. A wszystko to odbywa się
w przepięknej, niemalże bajkowej scenerii Greckiej wyspy.

Czy wyjazd sprawi, że kobieta zrozumie, iż potrzebuje zmiany, czy może jednak przemyśli wszystko i zdecyduje się powrócić do swojego dotychczasowego życia?

Czy zaufa sercu i da się ponieść prawdziwej miłości?

Jak bardzo pogmatwane okażą się relacje członków rodziny, z którymi kobieta spędzi wakacje?

No i najważniejsze – czy sen, który od pewnego czasu nieustannie pojawia się w jej głowie, spełni się?

Powieść Kamili Mitek to historia o kobiecie zagubionej we własnym życiu, obawach i powinnościach. Autorka pięknie pokazuje proces poszukiwania samej siebie i tego co ważne i słuszne w życiu. Lecz czy bohaterce uda się to wszystko znaleźć? A jeśli tak, to ile z tego zatrzyma naprawdę dla siebie?

Jak wspomniałam na początku „Moje Greckie lato” to powieść idealna na dzisiejsze czasy, przepełniona ciepłem i – jak to już chyba bywa u Kamili Mitek – niepohamowanym, ciągłym burczeniem w brzuchu ;). Pomimo jednak ogromnej osobistej sympatii do autorki i ogromu ciepła bijącego od jej powieści, niestety historia Agaty nie do końca mnie porwała. Bywały momenty, że po prostu nie mogłam przez nią przebrnąć. Jak dla mnie w powieści było zbyt dużo dialogów o wszystkim i o niczym… bohaterka ciągle z kimś rozmawiała, jednak jak dla mnie większość rozmów nie była warta uwagi i nie porywała. Z przodu okładki widzimy opis mówiący, iż jest to „pełna emocji opowieść..[..]” – mi tych emocji niestety trochę zabrakło.. :(.

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz dziękuję

Wydawnictwu Dragon

 

Tytuł: Moje Greckie Lato

Autor: Kamila Mitek

Wydawnictwo: Dragon

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 315